„Pamięć ocala, przekaz umacnia więź, a teraźniejszość czerpie z przeszłości….”
Zbliża się święto Wszystkich Świętych. W polskiej tradycji zapisało się ono bardzo mocno, co roku więc porządkujemy w tym czasie groby bliskich, znajomych, osób dla nas ważnych, ale i te zapomniane. Nasz szkolny wolontariat od ubiegłego roku realizuje zadanie „Kustosze pamięci”, w ramach którego porządkujemy grób dyrektora Szkoły Handlowej, Józefa Gładyszowskiego, znajdujący się na Starym Cmentarzu w Tarnowie. 23 października wolontariusze z klasy V TE – Natalia Baran, Barbara Maziarka i Gabriel Obal bardzo sprawnie po raz kolejny posprzątali grób J. Gładyszowskiego i jego otoczenie. W ten sposób dali wyraz pamięci o osobie, której dzieje wiążą się z historią naszej szkoły.
Józef Gładyszowski był bardzo popularny w Tarnowie w okresie XX-lecia międzywojennego.
Jak wspomina Antoni Sypek w książce „Mój Tarnów”, - „Buli” (tak nazywano J. Gładyszowskiego) stał się wręcz legendarną postacią. Był on postawnym, niemal dwumetrowego wzrostu, mężczyzną. Ten wyśmienity pedagog, nauczyciel języka niemieckiego, funkcję dyrektora Szkoły Handlowej pełnił od 1921 r. Zapamiętano go w naszym mieście również jako duszę każdego towarzystwa, wodzireja na licznych rautach, ulubieńca kobiet i uczennic. Losy J. Gładyszowskiego zakończyły się tragicznie. Zamęczyli go Niemcy na Gestapo w Tarnowie, w 1941 r. Jego bliscy osiedli w Kielcach, dziś już prawdopodobnie nikt z nich na grób Józefa Gładyszowskiego nie przychodzi.
Pamiętajmy więc my, społeczność Zespołu Szkół Ekonomiczno – Gastronomicznych - nie tylko o Józefie Gładyszowskim. Osób związanych z naszą szkołą, które, niestety, ostatnio od nas odeszły, a które zachowujemy w naszych sercach i pamięci, jest więcej…
Opiekunki wolontariuszy – M. Bystrowska, M. Skrabacz