A A A

Dnia 6 czerwca 2014 roku moja grupa projektowa licząca 4 osoby wraz z opiekunem nauczycielem historii Józefem Parysem udała się do Warszawy na galę finałową projektu „O tym nie można zapomnieć-spotkania z kobietami które przeszły piekło obozów i łagrów”. Nasz wyjazd edukacyjny rozpoczął się o 5 rano. Nie marnując czasu w pociągu od razu zaczęłyśmy się przygotowywać do wystąpienia na prezentacji finałowej. Na miejsce, czyli do Centrum Edukacyjnego IPN dotarliśmy około 11, dlatego też ominęło nas powitanie przez naczelnika centrum, wystąpienie wiceprezes IPN oraz przekazanie niezwykłych rysunków i grafik wykonanych w obozie przez p. Marię Hiszpańską-Neumann, które podziwiałyśmy nieco później.

Kiedy tylko zajęliśmy miejsca zaczęliśmy oglądać prezentacje uczniów z całej Polski. Każdy zespół był dobrze przygotowany i starał się jak najlepiej przekazać innym to,co wypracował. Z powodu czasu oglądaliśmy tylko urywek wywiadów z kobietami, które były więźniarkami i obozów i łagrów i dawaliśmy punkty za poszczególne części takie jak: obraz, dźwięk,wybór treści czy prezentacja. Trudno jednak powiedzieć,że był to właściwy sposób oceniania, ponieważ nie odzwierciedlał zaangażowania uczniów, emocji i wartości jakie wynieśliśmy z tego projektu.

Byłyśmy niezwykle zestresowane kiedy to przyszła kolej na naszą prezentację. Opanowałyśmy jednak stres i z pewnością siebie opowiedziałyśmy wszystkim o naszym projekcie. Ludzie uśmiechali się i bili brawa, co świadczy o tym,że wzbudziliśmy ich zainteresowanie. W prezentacjach brały też udział byłe więźniarki obozów i łagrów i z zainteresowaniem ale pewnie i dumą przyglądały się efektom naszej pracy.

Po występie kilku zespołów przyszedł czas na przerwę i zaproszono wszystkich uczestników na obiad-w menu były pyszne pierogi z mięsem lub pierogi ruskie. Później oglądałyśmy jeszcze efekty pracy kilku zespołów aż do godziny 16:30, kiedy to rozpoczęły się obrady Komisji. W tym czasie była więźniarka mówiła nam o tym, jak ważne jest mówienie o zbrodniach nazistów i komunistów, zwłaszcza dlatego,że dawniej ludzie nie chcieli i nie mogli o tym mówić. Ta pani wyraziła wielki szacunek dla naszej pracy i pogratulowała nam podejścia i dojrzałości z jaką podeszliśmy to tematu. Było to niezwykle wzruszające i przyznaje, że nawet zakręciła się łezka w oku.

Przybycie komisji na salę wyłoniło cztery zwycięskie zespoły, które otrzymały nagrodę w postaci tygodniowego wyjazdu do Niemiec w tym do Ravensbruck na uroczystość upamiętniającą ofiary tego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Tylko 4 zespoły zostały nagrodzone, ale każdy zespół wygrał wiedzę, której nie znajdzie w podręcznikach, nowe umiejętności, satysfakcję z wykonanej pracy. Projekt ten dał nam również możliwość pracy w grupie, pozwolił z innej perspektywy spojrzeć na przeszłość z której powinniśmy wyciągać wnioski. Największą jednak nagrodzą był fakt, że mieliśmy szansę na własne uszy posłuchać historii, być może wypowiadanej ostani raz.

Po wszystkich emocjach nadszedł czas na powrót do domu. W sympatycznej atmosferze wracaliśmy z Warszawy pociągiem a później busem z Krakowa do Tarnowa. Wraz z każdą kolejną godziną śmiech milkł a usłyszeć można było tylko ciche pochrapywanie...

Więcej zdjęć w galerii

Klaudia Kaczor
uczennica klasy 2 TM